FAQZarezerwuj wizytę
Używamy niezbędnych plików cookies, aby nasza strona funkcjonowała poprawnie. Opcjonalne analityczne/statystyczne pliki cookies wykorzystamy wyłącznie w momencie, kiedy się na to zgodzisz i je włączysz za pomocą tego narzędzia. Więcej informacji o wykorzystywanych plikach cookies i sposobach zarządzania nimi znajduje się w Polityce prywatności Open Life TU Życie S.A.
Niezbędne pliki cookies
Niezbędne pliki cookies zapewniają podstawowe funkcje, takie jak bezpieczeństwo, zarządzanie siecią i dostępność i wyświetlanie strony. Możesz je wyłączyć, zmieniając ustawienia przeglądarki, ale może to mieć wpływ na funkcjonowanie strony. Zamknij

Opinie ekspertów

30.01.2015
Przemysław Orłowski, Open Life TU Życie S.A.;

Skuteczne zabezpieczenie przyszłości dzieci cz. I

Jednym z najważniejszych momentów w życiu niemal każdej rodziny jest przyjście na świat dziecka. Rolą, i w pewnym sensie obowiązkiem, rodziców jest zapewnienie im nie tylko troskliwej opieki i wychowania, ale także ułatwienie startu w dorosłe życie.

Przyjrzyjmy się krótko temu ostatniemu zadaniu. Jak ułatwić wejście dzieci w dorosłe życie. Nie chodzi tylko o kwestię konkretnej wyprawki finansowej na moment osiągniecia pełnoletności i usamodzielnienia się w tym czasie czy kilka lat później. To także zapewnienie właściwej edukacji, dobrej uczelni czy pomoc w zakupie pierwszego, choćby niewielkiego mieszkania, itp. Można do tego podejść nieco ogólniej i stwierdzić, że chodzi o zabezpieczenie dzieci na wypadek, gdy zabraknie rodziców, gdy jakieś nieszczęśliwe koleje losu sprawią, że rodziców zabraknie.

Możliwości realizacji tak określanych celów jest wiele, ich specyfika, zalety ale i wady są różne w zależności choćby od konkretnej potrzeby, sytuacji finansowej rodziny, wieku dzieci oraz wieku rodziców. Czynniki te, jak i szereg detali wpływających na specyfikę określonej potrzeby i celu sprawiają, że w praktyce może nie być możliwe wskazanie jednego optymalnego, idealnego rozwiązania. Dobra wiadomość jest taka, że większość narzędzi i rozwiązań pozwalających realizować te cele, to te same narzędzia, które możemy wykorzystać do realizacji innych celów finansowych, jak oszczędzanie na emeryturę, na budowę domu czy egzotyczną wycieczkę: począwszy od np. systematycznego oszczędzania na rachunkach oszczędnościowych, poprzez fundusze inwestycyjne, ubezpieczeniowe fundusze kapitałowe, samodzielne zakupy obligacji czy inwestowanie na giełdzie, w dzieła sztuki, złoto czy inne surowce. Dlatego trudno będzie w tym krótkim opracowaniu dokładniej przeanalizować i porównać wszystkie możliwości.

Warto uzmysłowić sobie co rozumiemy przez środki na utrzymanie dziecka, na jego start życiowy, uczelnie itd., o jakich pieniądzach mówimy, bo nie są to małe kwoty. Dane z badań prowadzonych kilka lat temu (np. przez Centrum im. Adama Smitha) wskazywały na kwotę ok. 160 tys. zł. (od narodzin do osiągnięcia 20 roku życia) w przypadku pierwszego dziecka. Utrzymanie dwójki dzieci oszacowane zostało na ok. 280 tys. zł. Nie oceniając czy to duża kwota, czy nie, na pocieszenie możemy dodać, że w zachodniej Europie czy w USA kwoty te są dużo wyższe. To dane orientacyjne, nie można ich brać jako całkowicie pewnego punktu odniesienia, ponieważ w praktyce koszty te mogą się nawet w Polsce znacząco różnić i być znacznie wyższymi jeśli mówimy o edukacji w prywatnych szkołach, finansowaniu dodatkowych pasji dzieci, czy też w przypadku chorób, co niestety też może mieć miejsce. I oczywiście kwoty te też nie obejmują środków, które rodzice mogą zgromadzić w celu zapewnienia dzieciom startu w dorosłość, typu mieszkanie, wsparcie przy otwarciu własnego biznesu, auto, czy określona kwota, aby dodatkowo zabezpieczyć dzieci finansowo.

Gromadzenie środków na określony cel, w kilku czy kilkunastoletnim horyzoncie jest zagadnieniem na tyle obszernym, że nie ma możliwości jego omówienia na łamach niniejszego artykułu. Przyjrzyjmy się krótko dwóm możliwym rozwiązaniom z obszaru produktów ubezpieczeniowych – oszczędzaniu w oparciu o ubezpieczeniowe fundusze kapitałowe oraz tzw. polisom posagowym (mając świadomość, że to tylko jedne z wielu rozwiązań z szerszej palety możliwości, nie tylko z obszaru produktów ubezpieczeniowych).

Ubezpieczenie na życie i dożycie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym (tak brzmi pełna nazwa tej formy ubezpieczenia) łączy w sobie funkcję ochronną z oszczędnościową lub inwestycyjną. W zależności od konstrukcji i charakteru danego produktu mniejsza lub większa część wpłacanych środków (składki) przeznaczana jest na ochronę, a pozostała jest lokowana w różne instrumenty finansowe, aby ją pomnażać. W pewnym uproszczeniu to właśnie podział składki determinuje, jaką funkcję będzie pełniło ubezpieczenie. Będzie ono miało charakter bardziej oszczędnościowy lub inwestycyjny, jeżeli większa część zostanie przeznaczona na pomnażanie wpłaconych środków, co odbędzie się kosztem mniejszego zakresu ochrony. I odwrotnie, jeżeli większą cześć składki przeznaczymy na ubezpieczenie na życie, tym mniej taki produkt może dać nam kapitału w przyszłości. W znacznej mierze ta elastyczność przesądziła o tym, że produkty te od wielu lat cieszą się popularnością. Warto zauważyć, iż w praktyce częściej wybieranymi produktami lub wariantami tego tupu są ubezpieczenia bardziej skoncentrowane na możliwościach inwestowania i zarabiania, gdzie zdecydowanie większa część składki jest inwestowana, a pozostała stanowiąca niewielką część składki, przeznaczana jest na ochronę.

W ramach ubezpieczeń opartych o ubezpieczeniowe fundusze kapitałowe (UFK) można wyodrębnić zasadniczo cztery grupy produktów.

  • Pierwsza, najliczniejsza wciąż grupa to ubezpieczenia, gdzie poszczególne UFK opierają się na jednym funduszu inwestycyjnym (TFI). Produkt taki może oferować jeden lub większą liczbę UFK, które lokują środki w udziały jednostkowe poszczególnych funduszy inwestycyjnych, często pochodzących z różnych TFI. Można w nich lokować jednorazowo większe sumy, jak i opłacać składki regularne. Pozwalają zmieniać wysokość składki, nierzadko zwiesić opłacanie lub czasem nawet przejść na formę bezskładkową. Różnorodność funduszy pozwala dopasować je do swoich preferencji, poziomu akceptowalnego ryzyka, jak i sytuacji na rynku finansowym.
  • Druga grupa to ubezpieczenia, w których UFK zarządzane są bezpośrednio przez ubezpieczycieli lub przez firmy typu asset management, którym ubezpieczyciele zarządzanie danymi funduszem powierzyli. Tego typu fundusze często bezpośrednio inwestują na rynkach akcji i obligacji czy w inne wybrane instrumenty finansowe. W tej grupie znajdują się także tzw. produkty strukturyzowane.
  • Trzecia grupa to ubezpieczenia także oparte o fundusze inwestycyjne, ale na zasadzie funduszu funduszy, czy takie, które pozyskane środki inwestują w portfel funduszy inwestycyjnych. Zarządza nimi ubezpieczyciel lub w jego imieniu firma typu asset management. W ramach jednego UFK środki lokowane są zgodnie ze specjalne przygotowaną strategią w starannie dobrane przez zarządzającego fundusze inwestycje.
  • Czwarta grupa, popularna wśród klientów, to produkty łączące w sobie więcej niż jedną z wyżej wymienionych grup. Wtedy Klient może wybierać zarówno z dostępnych UFK inwestujących 1:1 w poszczególne fundusze inwestycje, może też wybrać fundusz modelowy lub połączyć oba rozwiązania wskazując odpowiedni podział (alokację) dla wpłacanej składki.

W przypadku regularnego oszczędzania powiedzenie, że czas to pieniądz sprawdza się wręcz wybitnie. Niezależnie od tego czy chcemy odkładać środki finansowe na przyszłą emeryturę czy właśnie na przyszłość naszych dzieci to czynnik czasu jest niezmiernie istotny. Przykładowo (dalej prezentujemy hipotetyczne wyliczenia, nie związane z żadnym konkretnym produktem finansowym, głównie w celu zilustrowania pewnych zależności ekonomicznych), aby uzbierać 100 tys. zł, przy realistycznie przyjętej stopie zwrotu 5,0% rocznie (przy kapitalizacji miesięcznej i z uwzględnieniem podatku) i horyzoncie inwestycyjnym 10 lat, należałoby odkładać miesięcznie blisko 680 zł. Mając jednak więcej czasu, np. 30 lat, wystarczy odkładać nieco ponad 140 zł miesięcznie. A patrząc na to z drugiej strony – lokując te 140 zł, przy tej samej stopie procentowej przez 5 lat uzbieramy nieco ponad 9 300 zł, ale już przez 20 lat (okres od narodzin dziecka do osiągniecia 20 roku życia) będzie to 51 tys. zł. Przykłady można mnożyć, ale wszystkie one potwierdzą tylko fakt, że mając więcej czasu można bez znacznego obciążenia budżetu zbudować pokaźne zabezpieczenie finansowe na przyszłość swoją lub naszych dzieci.

Powie ktoś, że wszystko dobrze, ale nawet te 140 zł miesięcznie na dziecko to dla wielu rodziców sporo. To niestety prawda, w polskich realiach nie jest to rzadkie zjawisko, ale im mniejsza kwota jaką możemy przeznaczyć „na przyszłość” naszych pociech, tym większą role odgrywa czas. Możemy odkładać mniej, w porządku, odkładajmy mniej, ale i to nam z czasem zaprocentuje i pozwoli zrealizować cel, który dziś wydaje się poza zasięgiem. Jeszcze jeden przykład, odkładajmy np. po 80 zł miesięcznie. Przeliczmy to analogicznie jak powyżej i porównajmy wyniki:



Po roku czy dwóch faktycznie kwota nie jest imponująca. Ale po 20 latach to mamy środki np. na studia, czy pierwsze auto dla naszej pociechy.

Jak już wspomniano te przykładowe wyliczenia pokazującą mechanizm i wpływ czasu na pomnażanie pieniędzy. W praktyce należy jednak pamiętać o szeroko pojętym ryzyku inwestycyjnym, o tym, że co do zasady rośnie ono wraz ze wzrostem oczekiwanej stopy zwrotu. Dlatego też decyzje o wyborze konkretnych UFK czy innych instrumentów finansowych powinny być poprzedzone dokładniejszą analizą, weryfikacją od strony apetytu na ryzyko, horyzontu czasowego, doświadczenia na rynku finansowym, jak i przede wszystkim celu na jaki gromadzimy pieniądze.

UFK i oparta na nich forma oszczędzania jest jedną z wielu możliwość dostępnych na rynku. Podobne rezultaty można uzyskać także bazując na rozwiązaniach opartych o TFI (fundusze inwestycyjne), czy innych produktach. Co zatem różni UFK od innych form, na co warto zwrócić uwagę?

Jak to zostało już na wstępie zasygnalizowane, nie ma rozwiązania idealnego, optymalnego dla wszystkich. Gdyby tak było, wszyscy by z niego korzystali i nie musielibyśmy się dziś zastanawiać, co wybrać, nie analizowalibyśmy zalet, wad, różnic.

Przeciwnicy tego rozwiązania jako główną jego wadę wskazują wyższe koszty wynikające z tego że towarzystwa ubezpieczeń pobierają określone opłaty, niezależnie od opłat pobieranych na poziomie instrumentów finansowych w jakie lokuje UFK. Przykładowo gdyby Klient samodzielnie kupił sobie jednostki uczestnictwa funduszu inwestycyjnego albo akcje na giełdzie to poniósł by koszty odpowiednio opłaty za zarządzanie w TFI albo prowizji w domu maklerskim. Nabywając te same instrumenty poprzez UFK ponosi dodatkowy koszt opłat pobranych przez towarzystwo ubezpieczeń. W tezie tej jest sporo prawdy, ale należy pamiętać że ubezpieczanie jako forma oszczędzania czy inwestowania ma swoje zalety których nie mają inne rozwiązania. Są to m.in.

  • ochrona finansowa rodziny – w przypadku śmierci osoby ubezpieczonej wskazane wcześniej przez nią osoby (np. właśnie nasze dzieci) otrzymają świadczenie finansowe w wysokości sumy ubezpieczenia lub wartości zgromadzonych jednostek uczestnictwa funduszu kapitałowego.
  • korzyści podatkowe – w ramach produktu ubezpieczonego z wieloma UFK można swobodnie przenosić środki bez względu na to czy poszczególne UFK lokują w fundusze tego samego czy innego TFI. Bez UFK przy przeniesieniu środków z TFI do TFI – zysk zawsze będzie opodatkowany.
  • świadczenie z tytułu ubezpieczenia nie podlega opodatkowaniu podatkiem dochodowym lub spadkowym.

Wracając jeszcze do kwestii kosztów warto zwrócić uwagę, że to też nie jest tak, że zawsze produkt „opakowany” w UFK jest z założenia droższy o jego opłaty. Klient indywidualny dysponujący mniejszymi środkami finansowymi może nie mieć możliwości inwestowania w określone aktywa z uwagi na min. wartość transakcji, albo limity wynikające z przepisów prawa (np. jak w przypadku funduszy inwestycyjnych zamkniętych). Poza tym towarzystwa ubezpieczeniowe nierzadko mają wynegocjowane znacznie lepsze warunki lokowania środków finansowych w określone instrumenty finansowe niż klient indywidualny, nie ponoszą opłat wstępnych itd. Dlatego w praktyce faktyczny koszt lokowania środków poprzez UFK może, ale wcale nie musi, być znacząco wyższy.

Już wkrótce w Opiniach Ekspertów druga część artykułu, w której powiemy o polisach posagowych.

Przemysław Orłowski, Open Life TU Życie S.A.

Masz pytania?
Czekamy na naszej infolinii:

801 222 333
lub
+48 22 118 94 99

Zapraszamy w godzinach:
9:00 – 16:00 pn-pt

Wizyty osobiste w siedzibie Open Life TU Życie S.A.,
w dni robocze: 9:00 – 16:00

Open Life Towarzystwo Ubezpieczeń Życie Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie przy al. “Solidarności” 171, 00-877 Warszawa, zarejestrowana w Sądzie Rejonowym dla m.st. Warszawy, XIII Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego pod numerem KRS 0000292551, posiadająca numer REGON 141186640 i numer NIP 107-00-08-220, kapitał zakładowy zarejestrowany i w całości wpłacony wynosi 95 500 000 zł.

al. “Solidarności” 171
00-877 Warszawa

Sekretariat Zarządu:

+48 22-270-11-11

fax: +48 22 118-94-89

e-mail: info@openlife.pl

Open Life Towarzystwo Ubezpieczeń Życie Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie przy al. “Solidarności” 171, 00-877 Warszawa, zarejestrowana w Sądzie Rejonowym dla m.st. Warszawy, XIII Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego pod numerem KRS 0000292551, posiadająca numer REGON 141186640 i numer NIP 107-00-08-220, kapitał zakładowy zarejestrowany i w całości wpłacony wynosi 95 500 000 zł.